Pechowo zakończył się ostatni etap Szlakiem Grodów Piastowskich dla lidera Active Jet Team - Łukasza Bodnara. Na końcowych kilometrach jazdy indywidualnej na czas, spadł deszcz i na jednym ze śliskich zakrętów Łukasz stracił panowanie nad rowerem.
Jazda indywidualna na czas w Polkowicach miała wiele odsłon. Początkowo wiał silny wiatr, potem zaczął padać deszcz, a na sam koniec wszystko ucichło i wyszło słońce. Warunki atmosferyczne miały wpływ na rywalizację, a dla lidera ActiveJet Team z pewnością nie był to szczęśliwy dzień.
- To była chwila i leżałem na asfalcie. W tym momencie szanse na dobry wynik przepadły. Szkoda, bo według międzyczasów jechałem dobrze i mogłem skończyć wyścig w pierwszej piątce. Zachowałem trochę sił na ostatnie kilometry, bo wiedziałem, że to końcówka zadecyduje o ostatecznym wyniku. Niestety dla mnie wyścig skończył się wcześniej - powiedział Łukasz Bodnar.
Ostatecznie Łukasz Bodnar zajął 18. miejsce w klasyfikacji generalnej wyścigu. W jeździe indywidualnej na czas najlepiej z ActiveJet Team zaprezentował się Hiszpan David Muntaner, który był również 18.
fot. Szymon Gruchalski
Szczególy
Indywidualna jazda na czas, która uwieńczyła zmagania w wyścigu Szlakiem Grodów Piastowskich, zakończyła się zwycięstwem Stefana Schumachera (Christina Watches Kuma).
Po triumf w końcowej klasyfikacji generalnej sięgnął Mateusz Taciak (CCC Polsat Polkowice).